5 prognoz rozwoju inteligentnych magazynów

Fot. Pixabay

Magazynowanie obecnie ewoluuje od statycznego komponentu w łańcuchu dostaw w kierunku rozwiązań otwartych na inteligentną transformację. W artykule opisano pięć prognoz dotyczących rozwoju inteligentnych magazynów, w tym zastosowania robotów i konserwacji prognozowanej.

Współcześni klienci pragną towarów wyprodukowanych zgodnie z ich zamówieniami, dostarczonych im jak najszybciej i w taki sposób, który pasuje do ich elastycznego stylu życia. Jest to efekt uboczny wszechobecnej mobilności, wykorzystywania aplikacji w smartfonach oraz produkcji na zamówienie. Dla wielu organizacji oraz ich specjalistów od magazynowania i logistyki te pragnienia i nowe przyzwyczajenia klientów mogą postawić w krytycznym świetle istniejące tradycyjne modele biznesowe.

W inteligentnych magazynach ciągły i znaczący postęp technologiczny zaczyna być postrzegany jako norma, co zmusza firmy do zmiany sposobu, w jaki zarządzają one swoimi magazynami i logistyką w celu realizacji szybszych cykli dostaw – już następnego dnia.

Wraz z postępem dokonującym się obecnie w dziedzinie robotów przemysłowych, na rynku pojawiają się nowe urządzenia, nowe kategorie zautomatyzowanych modułów i urządzeń. Dobrym przykładem są drony, które stają się szybsze i bezpieczniejsze, z możliwością pracy wśród ludzi, również w skomplikowanym otoczeniu, takim jak magazyny.

Amerykańska firma analityczna Internet of Business zapytała czterech ekspertów z branży o prognozy dotyczące tego, jak w najbliższym czasie będzie się rozwijać magazynowanie i jakie trendy będą siłą napędową tych zmian.

1. Robotyka i przetwarzanie kognitywne

Wzorując się na takich firmach, jak Amazon, Alibaba i innych, automatyka procesowa wejdzie na pierwszy plan – nie tylko przez wykorzystanie fizycznych robotów, które zastępują pracę ludzi, ale także poprzez aplikacje oprogramowania robotycznego oraz usługi przetwarzania kognitywnego, takie jak sztuczna inteligencja (AI) i uczenie maszynowe.

Thiagu Bala, starszy menedżer w firmie Deloitte Consulting, podkreśla, że ważnym trendem zaczyna być połączenie dwóch technologii: Zrobotyzowanej Automatyzacji Procesów (RPA – Robotic Process Automation) – obejmującej małe, powtarzalne programy lub boty – oraz technologii przetwarzania kognitywnego. – To spowoduje wielką zmianę w gromadzeniu i przetwarzaniu danych, a przez to umożliwi pracownikom skupienie się na rzeczywiście istotnych zadaniach. Technologia RPA w połączeniu z analizą kognitywną daje programom możliwość działania podobnego do ludzi i podejmowania „w locie” decyzji biznesowych. Gdy łączymy transakcyjne przetwarzanie czysto powtarzalnych zadań z procesami biznesowymi – oraz z podstawowymi systemami wspomagania decyzji – to rzeczywiście zmieniamy zasady gry – wyjaśnia Thiagu Bala.

2. Konserwacja prognozowana

Mieszanina różnych technologii wpływa obecnie również na rozwój idei i procedur utrzymania ruchu. Do momentu pojawienia się Internetu Rzeczy (IoT) i związanych z nim technologii utrzymanie ruchu było zasadniczo procesem pasywnym i reaktywnym.

Obecnie bogactwo i różnorodność dostępnych technologii i rozwiązań, w tym zarządzania zasobami przedsiębiorstwa czy „cyfrowych bliźniaków” – szczegółowych trójwymiarowych replik obiektów i ich komponentów, takich jak czujniki – tagi identyfikacji radiowej (RFID), inteligentne łańcuchy dostaw oraz sztuczna inteligencja, umożliwiają organizacjom uzyskiwanie bezprecedensowego wglądu w cykl życia produktów, komponentów, a nawet poszczególnych materiałów.

Wykorzystując te i inne technologie, obiekty, urządzenia mogą nie tylko informować organizacje o potrzebach napraw, konserwacji lub modernizacji, ale także pozwalają przewidywać prawdopodobne awarie, umożliwiając jednocześnie zarządzanie ich cyklami życia. Na całym świecie nowoczesne magazyny w coraz większym stopniu adaptują procesy proaktywnego utrzymania ruchu, tak że kosztowne i wymagające czasu na usunięcie awarie stają się coraz mniej prawdopodobne. I te same procesy mogą być wykorzystane do zabezpieczenia nietrwałych zapasów w magazynach.

Jak przewiduje Eberhardt Klotz, szef działu Przemysłu 4.0 w firmie Festo, już w najbliższej przyszłości będzie wykorzystywany kompleksowy monitoring stanu technicznego urządzeń, który pomaga uniknąć lub skrócić czasy przestojów oraz umożliwia optymalizację procedur utrzymania ruchu i mobilną konserwację.

Zasadniczo im szybciej jakiś problem może być ujawniony i przeanalizowany, tym szybciej można wykonać naprawę, zanim niewielki problem stanie się poważny.

3. Magazynowanie na żądanie

Większość ludzi wie, w jaki sposób platformy i aplikacje ekonomii współdzielenia (sharing-economy), jak Uber, Airbnb i Laundrapp, zaburzyły istniejące od stuleci takie sektory, jak przewozy taksówkowe oraz usługi noclegowe i sprzątania. Jednak mało osób zdaje sobie sprawę z tego, że model ten zaczyna być obecnie wykorzystywany w gospodarce magazynowej w przemyśle.

Młode firmy typu start-up w USA i Wielkiej Brytanii stworzyły aplikacje i platformy w chmurze, które transformują rynek zarówno po stronie nabywcy, jak i sprzedawcy. Umożliwiają one właścicielom magazynów wydzierżawianie wolnych przestrzeni, zaś klientom wynajmowanie ich na żądanie, na czas liczony w dniach lub miesiącach.

Idea ta może wydawać się dość prosta, jednak jej następstwa mogą spowodować istotną transformację branży magazynowej.

Na przykład organizacje nie muszą już dłużej myśleć o magazynach w kategoriach olbrzymich regionalnych centrów, które wymagają transportu drogowego na duże odległości. Zamiast tego mogą teraz zarządzać magazynami w postaci krajowej lub międzynarodowej sieci mniejszych obiektów, które mogą być rozbudowywane lub wynajmowane na żądanie.

Po stronie sprzedawcy usług organizacje nie muszą już dłużej utrzymywać rozległych, nieużywanych przestrzeni magazynowych, co jest kosztowne, szczególnie gdy gospodarka jest nieprzewidywalna. Dzięki wykorzystaniu tych nowych platform magazynowania na żądanie niewykorzystana przestrzeń magazynowa staje się towarem handlowym.

Z kolei model ten może pomóc w remontach istniejących starych magazynów i niewykorzystywanych budynków w taki sposób, w jaki firma Airbnb nakłoniła ludzi do zainwestowania w swoje prywatne lokale i wyremontowania ich w celu wynajmu.

– Jeśli posiadacie elastyczny model magazynowania, to wystarczy, że zmniejszycie swoją powierzchnię magazynową stosownie do swoich potrzeb biznesowych i zredukujecie w ten sposób swoje obciążenia finansowe. Z perspektywy naszych klientów takie podejście zapewnia im większą elastyczność, dokonywanie szybkich ruchów, otwieranie lub zamykanie nowego sklepu. Mogą oni przetestować nasze magazyny na żądanie, a jeśli im się to nie sprawdzi, mogą spróbować w innej firmie – mówi Charlie Pool, dyrektor generalny firmy Stowga.

4. Druk 3D i roboty współpracujące

W przyszłości podział między halą fabryczną a magazynem może zacząć zanikać, ponieważ niektóre zakłady odchodzą od monolitycznych cykli produkcji masowej i dystrybucji. Na przykład niektóre magazyny mogą stać się mniejsze, bardziej inteligentne i w większym stopniu zintegrowane z produkcją, nawet gdy inne naśladują model przedsiębiorstwa Alibaba, stając się większymi i bardziej zautomatyzowanymi.

Technologie takie jak programowalne coboty, zaprojektowane do pracy wśród ludzi, będą odgrywać coraz większą rolę, naśladując model rozwoju urządzeń mobilnych, stając się platformami programowalnymi dla pewnego zakresu aplikacji procesowych lub specyficznych dla przemysłu.

Technologia druku 3D będzie kolejnym składnikiem w tej mieszaninie. Większość organizacji jest zaznajomiona z koncepcją wykorzystywania tej niedawno powstałej technologii w małych wyspecjalizowanych projektach. Jednak niektórzy analitycy Przemysłu 4.0 uważają, że drukowanie 3D stanie się coraz ważniejszym narzędziem.

Andrew Hughes, główny analityk w firmie LNS Research, dostrzega ogromną rolę druku 3D w szybkim spełnianiu potrzeb klientów: – Druk 3D umożliwia elastyczność projektowania, produkcji i usług wielu gałęziom przemysłu. Ponieważ szybkość produkcji, jakość towarów i materiałów rosną, to firmy, które wykorzystują te nowe możliwości i dostosowują ofertę do zmieniających się wymagań, pragnień, odniosą sukces. To, co robicie dziś, jest ograniczającym czynnikiem dla wielu producentów, ale my już widzimy ośrodki produkcyjne, w których zakład może wytwarzać produkty na zamówienie dla bardzo różnych klientów i bardzo szybko dostarczać je odbiorcom. Elastyczna produkcja rzeczywiście staje się kluczową częścią łańcucha dostaw i logistyki. Z kolei elastyczność drukowania na zamówienie (print-to-order) w produkcji oznacza posiadanie właściwych drukarek 3D, materiałów i projektów gotowych na realizację każdego zamówienia klienta. Utwierdza nas to w przekonaniu, że Przemysł 4.0 w rzeczywistości opiera się na danych.

5. Standardy i regulacje dotyczące IoT

Współczesne inteligentne magazyny w coraz większym stopniu wprowadzają na rynek strategie, które wykorzystują czujniki podłączone do sieci IoT tak, że roboty, pracownicy, personel kierowniczy, a nawet inteligentne pojazdy znają lokalizację każdej pozycji magazynowej i mogą ją na bieżąco śledzić w swoich działaniach.

Kristi Mongomery, wiceprezes ds. innowacji w firmie Kenco Innovation Labs, zwróciła uwagę na to, że jak dotąd żadne standardy nie definiują sposobu wzajemnego komunikowania się urządzeń IoT oraz przechowywania i przetwarzania informacji w tej technologii.

Według niej sytuacja ta zmieni się, i to już wkrótce: – Możliwości oferowane przez IoT wprowadzają rewolucyjne zmiany we wszystkich gałęziach przemysłu i wydaje się, że przyszłość jest jasna. Pojawienie się IoT jest wyzwaniem dla personelu kierowniczego w łańcuchach dostaw. A w szczególności jest ekscytujące dlatego, ponieważ technologia umożliwiająca wykorzystanie IoT staje się tańsza i bardziej dostępna, co oznacza, że obecnie możliwe jest jej wdrożenie na dużą skalę. Jednak, mimo tych wszystkich zachwytów nad IoT i możliwościami tej technologii, wciąż pozostaje kilka rzeczywistych przeszkód na drodze do jej wdrożenia. Mówiąc wprost, technologia IoT jest jak Dziki Zachód – nie ma istniejących standardów. Gdy powstaną, to będą definiowały sposób, w jaki urządzenia IoT się komunikują, a dane z czujników, urządzeń, sterowników będą zbierane, przetwarzane, obsługiwane, przechowywane i podsumowywane. Te obawy związane z przeszkodami istnieją i będą istniały, ponieważ specjaliści branży IT oraz automatyki przemysłowej dopiero pracują nad ustanowieniem jakiegoś standardu regulacyjnego, ale nic się jeszcze nie pojawiło.


Chris Middleton jest redaktorem w firmie Internet of Business (IoB), będącej partnerem CFE Media ds. treści.